fbpx

Nowa Lewica

image_intro_alt

Bydgoszcz. Jest plac Praw Kobiet!

W dniu symbolicznym 104. rocznicy uzyskania przez kobiety praw wyborczych, odbyło się oficjalne otwarcie placu Praw Kobiet w Bydgoszczy. W obecności licznie zgromadzonych mieszkańców, także mężczyzn, w tym prezydenta miasta Rafała Bruskiego (dziś bez prawa głosu), ze sceny przemawiały tylko kobiety, te zorganizowane w stowarzyszeniach i organizacjach aktywistycznych, inicjatorki i sprawczynie nadania nazwy placowi przy Centrum Finansowym w Bydgoszczy.

W gronie oklaskujących, ale i wyrażających głośno inne emocje bydgoszczan, byli działacze Nowej Lewicy z posłem Janem Szopińskim, sekretarzem wojewódzkim Zbigniewem Welencem, wiceprzewodniczącą Rady Wojewódzkiej Beatą Krajewską, wiceprzewodniczącą Rady Miejskiej Nowej Lewicy Izabelą Nowicką.

plac prawkobiet4   plac prawkobiet5

Całość prowadziła wiceprzewodnicząca Rady Miasta Joanna Czerska-Thomas, nadzorująca proces składania i akceptacji wniosku o nadanie nazwy placowi. Dziękowała za pomoc w realizacji projektu i obecność na uroczystości. – Hasło: „Nigdy nie będziesz szła sama” nabrało dziś mocy. Data 28 listopada odnosi się do ponad stuletniej historii nadania praw wyborczych kobietom, a miejsce? Tutaj odbywały się nasze pierwsze protesty, spotykałyśmy się, by wyrazić nasze niezadowolenie z tego, co dzieje się obecnie w zakresie łamania praw człowieka i kobiet w szczególności. Przywołała sytuację kobiet w Iranie, Ukrainie oraz przypadki śmierci kobiet w Polsce, którym nie wykonano na czas aborcji. Podobne inicjatywy nadawania nazw placom, ulicom (Szczecin, Włocławek), to przypominanie o tych prawach.

Wśród przemawiających była gościni ze stolicy Joanna Szczepkowska, aktorka, pisarka, felietonistka. Podkreśliła, że mimo upływu stulecia, stoimy tu nie z przeświadczeniem, że wieńczymy walkę o swe prawa, ale że kobiety nadal muszą ją kontynuować. Mamy u szczytu władzy człowieka, który generuje takie prawo, które każe się nam bać. Zmarły wspomniane kobiety, bo lekarze żyją w strachu…  Wróciła do słynnego ogłoszenia w TVP „końca komunizmu”, oceniając, że szokujące było nie to, co w treści, ale, że powiedziała to… kobieta! Musimy walczyć o to, by nasze państwo nie było rządzone za pomocą strachu, o  siłę kobiet w Iranie, Ukrainie, o różnorodność poglądów, punktów widzenia świata. – Bardzo bym chciała, żeby na tym placu (w nazwie jest poparcie dla kobiet) świętować, kiedy już dojdziemy do takiej sytuacji w państwie, że kobiety nie będą się bały zachodzić w ciążę, a lekarze nie będą się bali ciąży prowadzić, kiedy żadna bezdzietna kobieta nie zostanie nazwana alkoholiczką, a każda z kobiet będzie mogła wyrażać swój światopogląd i to, jak widzi swoje miejsce w życiu – po prostu w dyskusji. Zakończyła hasłem obowiązującym dziś w Iranie: „Kobieta – Życie – Wolność”.

plac prawkobiet2   plac prawkobiet7

Justyna Mazur – adwokatka, której działalność sprawia, że hasło „Nigdy nie będziesz szła sama” przybiera realną formę pomocy dla kobiet. Mówiąc: – koleżanki, dziewczęta, obywatelki, Europejki – odniosła się do sprawczości kobiet i ich głosu nie tylko w wyborach, ale i w sprawach publicznych. Niski procent frekwencji wyborczej wynika z nikłego poczucia wpływu na życie publiczne. 58 % badanych uważa, że ich głos nic nie znaczy! Apelowała jednak o udział w wyborach i niezmarnowanie żadnego głosu. Trzeba się przypominać, o równych prawach kobiet zapisano w Konstytucji art. 32 i 33. To kobiety są faktycznie „siłaczkami” w rozwiązywaniu różnych problemów. Prawdziwą wartością jest człowiek, bez względu na płeć!

Iwona Waszkiewicz – zastępca prezydenta miasta, szefowa rady ds. równego traktowania. – Plac jest hołdem składanym kobietom na świecie, które walczą, ale i szacunku dla bydgoskich działaczek, skutecznie wprowadzających np. tzw. karty równościowe. Podkreśliła przychylność i akceptację prezydenta miasta dla takich działań aktywistycznych bydgoszczanek.

Monika Matowska – przewodnicząca Rady Miasta, podziękowała radnym (KO i Lewicy) za głosowanie ws. nazwy placu, wspominając, że nie wszyscy radni byli jej zwolennikami. Przypomniała, że w Bydgoszczy trwa Rok Praw Człowieka.

Zupełnie inne było wystąpienie Anny Mackiewicz radnej lewicy, wiceprzewodniczącej Rady Miasta i wiceprzewodniczącej Rady Krajowej Nowej Lewicy.

Po prostu wyliczyła jak łamane są prawa kobiet na świecie, w jakich sytuacjach się to przejawia:

„– Kobieta słaba jest. Niezrównoważona, jest nieprzewidywalna. Jej niesamodzielność spowodowana jest mniejszym mózgiem, a pociąg do nieczystości cielesnej wynika z praw natury. Nabiera wartości, gdy rodzi, ale i wtedy musi być podporządkowana mężczyźnie. Kobieta samotna, niepłodna, stara powinna być już poza granicami społeczności. To mężczyzna ma władzę i jego potrzeby są najważniejsze. Starzec bierze za żonę jedenastolatkę, a ta rodzi dziecko. Obrzezuje się, zaszywa wejście do pochwy małym dziewczynkom po to, by zwiększyć jej atrakcyjność dla przyszłego męża. Kamienuje się nawet na śmierć, oszpeca nożem czy kwasem tylko dlatego, że ktoś oskarżył ją o spojrzenie na mężczyznę.

plac prawkobiet8   plac prawkobiet9

Poniża się lub odbiera wolność za to, że burka nie zasłoniła fragmentu jej ciała, a to kusi innych mężczyzn. Policja nie ma prawa interweniować w przypadku przemocy nad kobietą, bo ojciec, mąż, mają prawo ją karać, a ona nie ma prawa się skarżyć. Porywa się, zniewala, sprzedaje do burdelu dziewczyny. W rejonach konfliktów wojennych łupem mężczyzn są gwałcone kobiety, dziewczyny, teraz także w Ukrainie. Kobiecie odmawia się aborcji, nawet gdy płód jest nieodwracalnie uszkodzony lub martwy, nawet kosztem jej śmierci. Przy zakazie antykoncepcji matka rodzi kolejne dziecko, którego nie ma jak wykarmić i to kolejne umiera. Kobiety (w Polsce - opiekujące się niepełnosprawnym dzieckiem z zasiłkiem 2.119 zł, pod groźbą jego utraty) – nie mogą wykonywać żadnej pracy zarobkowej, nawet gdyby to miało ratować rodzinę przed nędzą i głodem. Co z tego, że w części krajów prawo zakazuje dyskryminacji, skoro silniejsza jest religia, tradycja i władza mężczyzn. A kobieta? Myśląc i mówiąc o prawach kobiet miejmy na uwadze i te, o których wspomniałam.”.

plac prawkobiet3   Zrzut ekranu 2022 11 28 183935 copy

Podczas uroczystości występowały jeszcze kolejne przedstawicielki ruchu „Ulicznice”, Obywateli RP, Manify Bydgoskiej…

Usłyszeliśmy o wartościach siostrzeństwa, że człowiek człowiekowi bestią (Renata Mazurowska), apel o stworzenie jednej listy wyborczej demokratycznej opozycji, że nie powinny dominować interesy żadnej z partii, bo władza ma służyć Polsce, a nie partii (Magda Markiewicz-Michalska), że kobiety i ich organizacje ogarniają problemy dzięki wsparciu aktywistycznemu, ale to powinna być rola wspierana przez państwo. Było też zaproszenie na imprezę z okazji… oczekiwanego  upadku patriarchatu (Agata Połcyn).

Uroczystości trwały jeszcze długo – debaty, występy zespołów artystycznych i rozgłos, jak na odsłonięcie nazwy placu Praw Kobiet przystało!

Opr. nim, 28 listopada 2022 r.

Newsletter

Chcesz być na bieżąco? Zapisz się do naszego newslettera!
W związku z rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) nr 2016/679 o ochronie danych, wyrażam zgodę na gromadzenie, przetwarzanie oraz wykorzystywanie przez Nową Lewicę przekazanych przeze mnie danych osobowych w celach informacyjnych i promocyjnych związanych z działalnością Nowej Lewicy w celach administracyjnych na użytek newslettera, w szczególności wyrażam zgodę na otrzymywanie drogą elektroniczną newslettera oraz informacji o przedsięwzięciach organizowanych lub współorganizowanych przez Nową Lewicę, a także informacji o bieżących wydarzeniach politycznych. Czytaj dalej...
Polityka prywatności | Polityka cookies © 2021 Nowa Lewica. Projekt i wykonanie: Hedea.pl

UWAGA! Ten serwis używa cookies i podobnych technologii.

Brak zmiany ustawienia przeglądarki oznacza zgodę na to. Czytaj więcej…

Rozumiem