„Edukacja Zdrowotna” powstała we współpracy trzech ministerstw: edukacji, zdrowia i sportu. To przedmiot, który traktuje zdrowie uczniów i uczennic w sposób holistyczny. Począwszy od tego w jaki sposób funkcjonuje nasz mózg, całe nasze ciało, że to jest system naczyń połączonych. Dbałość o dietę, o aktywność fizyczną – to również element dbania o zdrowie fizyczne, jak i psychiczne.
Wszystkim, którzy dzisiaj nam zarzucają, że ten przedmiot to jest działanie na szkodę dzieci, proszę, aby przeczytali podstawę programową. Mam wrażenie, że Ci którzy tak robią, nie przeczytali jej.
Jeden z członków zespołu programowego - ksiądz Arkadiusz Nowak - od lat walczący o młodych ludzi, pomagający im w walce z uzależnieniami mówi wprost, że to jest przedmiot, który mówi o tym jak unikać chorób, jak im przeciwdziałać, jak przeciwdziałać uzależnieniom.
Mamy duży problem z epidemię otyłości wśród polskich dzieci, więc uczniowie będą uczyć się, jak zdrowo się odżywiać i jaki to ma wpływ na nasz mózg
W „Edukacji Zdrowotnej” są również elementy higieny cyfrowej, czyli wiedza, w jaki sposób korzystać z komunikacji elektronicznej, ze smartfonem. Chcemy, aby dzieci wiedziały, jakie są konsekwencje tego, gdy siedzimy za długo ze smartfonem w ręku.
To przedmiot, który ma działać na korzyść zdrowia oraz jakości życia młodych ludzi. Bardzo żałuję, że takiego przedmiotu nie było, kiedy ja chodziłam do szkoły.
Ta część „Edukacji Zdrowotnej”, która budzi największe kontrowersje, mówimy o zdrowiu seksualnym, to jest jeden z jedenastu działów. I uczy na etapie szkoły podstawowej uczy o dojrzewaniu i wyposaża uczniów oraz uczennice w wiedzę, której nie powinni czerpać z Internetu czy od źle przygotowanych do tego osób.
Nasze dzieci i młodzież zasługują na to, aby móc podejmować świadome decyzje. Nie ma świadomych decyzji bez edukacji. Ten przedmiot dba o każde dziecko i w żaden sposób nie narusza konstytucyjnych praw rodziców.
Paulina Piechna- Więckiewicz, wiceminister edukacji narodowej
Łódź, 28 listopada 2024 r.